Niebawem pora jesienno-zimowa, która nas nie ominie. Tak samo, jak i nasze samochody, które szczególnie potrzebują odpowiedniego przygotowania na ten trudny czas. Może wydawać się nam, że trochę deszczu, śniegu czy mrozu nie zaszkodzi naszemu samochodowi, co jest dużym błędem! To właśnie od nas zależy w jakim stanie będzie auto po okresie jesienno-zimowym. Jak zadbać o auto w okresie jesienno-zimowym?
Lampy
Nim przejdziemy do zadbania o wygląd naszego auta, powinniśmy najpierw skupić się na bezpieczeństwie. Porą jesienno-zimową krótki czas możemy cieszyć się naturalnym światłem. Dlatego tak ważne jest oświetlenie i czyste lampy w samochodzie. Częstotliwość występowania opadów i mgły w tym czasie jest bardzo duża, co utrudnia dobrą widoczność, szczególnie gdy nie posiadamy sprawnych, dobrze oświetlających lamp. Dlatego koniecznością jest sprawdzenie żarówek, czy aby na pewno są sprawne i żadna z nich nie jest przepalona. Pamiętajmy o prawidłowym ustawieniu świateł – nie mogą być ustawione ani za wysoko, ani za nisko, a ich zasięg powinien być odpowiedni, aby nie oślepić innych uczestników ruchu.
Opony
Kolejnym obowiązkowym punktem jest sprawdzenie opon. To od nich zależy jaką przyczepność będzie miał samochód. Dbajmy sezonu, a szczególnie, aby nie robić tego na ostatnią chwilę. Nieważne jednak czy posiadamy opony całoroczne czy sezonowe, powinniśmy pamiętać o kilku czynnościach, które warto wdrożyć w życie dla bezpieczeństwa własnego oraz innych. Do jednych z nich, należy konieczność sprawdzenia, czy opony nie mają żadnych śladów uszkodzeń. Pamiętajmy również, że opony mające około 10 lat najlepiej jest wymienić, nawet gdy nie będą wyglądały na zniszczone, ponieważ istnieje ryzyko, że nie zachowują już wszystkich bezpiecznych parametrów.
Szyby
W sezonie jesienno-zimowym często borykamy się z parowaniem szyb w samochodach. Pogarsza się widoczność przez okno, powodując ryzyko wypadku. Jak zadbać o auto w okresie jesienno-zimowym?
Przyczyną zaparowanych szyby mogą być niesprawne nawiewy. Cyrkulacja powietrza w samochodzie jest bardzo ważna, a niesprawny wentylator może być powodem mglistej szyby. Wilgoć w tym czasie jest bardzo duża. Woda przenoszona jest do auta przez zaśnieżone buty, mokrą parasolkę, nieszczelne okno i nawet nasz oddech. Połączenie wilgoci, ciepłego i zimnego powietrza, sprawia, że powstaje para, która osadza się na naszych szybach. Jak poradzić sobie z mglistą szybą? Wystarczy włączenie klimatyzacji lub ogrzewania i skierowanie nawiewu na szyby, w kilka minut nasza szyba będzie czysta i przejrzysta. Ograniczmy poziom wilgoci poprzez wytrzepanie naszych butów ze śniegu przed wejściem do samochodu, pozbądźmy się pozostałości śniegu czy lodu z okien. Chcąc utrzymać porządek, warto zaopatrzyć się w gumowe wycieraczki. Będzie nam dużo łatwiej pozbyć się śniegu niż z dywaników, w które szybko wsiąka woda, powodując długotrwałe uwalnianie się pary.
W czasie mrozów doświadczamy również z zamarzania szyb. Pewnie każdy z nas posiada skrobaczkę w aucie. Sposób prosty, ale tracimy na to dużo czasu oraz istnieje ryzyko, że przy silnym skrobaniu możemy porysować szkło. Pomocne będzie odpalenie samochodu i skierowanie ciepłego powietrza na szyby – to przyspieszy odmarzanie. Jednak lepszym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju odmrażacze. Wystarczy kilka sekund, aby rozmrozi lód, który z łatwością pozbędziesz się z szyb. Nieocenione są maty, które wystarczy położyć na szkło, zatrzasnąć drzwiami – nie musimy martwić się o lód czy szron, a szyba będzie czysta i przejrzysta po zdjęciu maty.
Zadbajmy o nasz akumulator
Im bliżej minusowej temperatury, tym bardziej powinniśmy zacząć myśleć, aby zadbać o nasz akumulator. Przy temperaturze 25°C bateria samochodowa ma 100% pojemności elektrycznej, przy 10°C bateria spada do 80% pojemności elektrycznej, przy mrozie -25°C bateria ma już tylko 60% pojemności elektrycznej. Przed zimą powinniśmy sprawdzić, jaki stan ma nasza bateria i wyczyścić styki.
W czasie, gdy nasz samochód stoi, a my nim nie jeździmy, warto podładować akumulator – jeśli chcemy uniknąć niespodzianek. Jeszcze lepiej, jeśli zabezpieczymy go specjalnym preparatem, który uszczelni i ochroni jego bieguny.
W razie, gdyby akumulator odmówił posłuszeństwa w czasie podróży – dobrze jest mieć przy sobie kable rozruchowe, które w tej sytuacji będą niezbędne do odpalenia naszego auta. Przy wyborze kabli pamiętajmy, że wraz z ich długością zwiększa się przekrój rdzenia, który musi posiadać – ponieważ opór prądu jest coraz większy razem z dłuższą drogą do przejścia i tym samym powstaje spadek napięcia. Do zwykłych samochodów osobowych wystarczy 3-metrowy kabel, jednak wybór powinien być dobrany indywidualnie do każdego z aut. Dobrą opcją będą niezawodne 2-metrowe kable rozruchowe 200A marki Virage o symbolu AM-94-035.
Jak podłączyć kable rozruchowe? Pierwsza rzecz, która nam będzie potrzebna to drugi sprawny samochód. Przed podłączeniem musimy być pewni, że samochody nie stykają się ze sobą oraz że sprawne auto jest wyłączone. W pierwszej kolejności łączymy dodatni przewód do rozładowanego akumulatora, następnie do sprawnego, jeśli chodzi o minusowy kabel. Jeśli przewody są dobrze podłączone, odpalamy sprawne auto – zaleca się pozostać w takim połączeniu przez około 5-10 minut. Po tym czasie sprawdzamy, czy nasze auto odpali, jeśli tak pozostawmy kable jeszcze przez chwilę podłączone, po czym możemy je odłączyć.
Walka z korozją – jak zabezpieczyć progi
Nie ma nic bardziej drażniącego jak widok rdzewiejących części naszego auta – w tym progów. Tylko dlaczego nasze progi rdzewieją? To proste, położone są bardzo nisko, przez co zostają narażone na warunki atmosferyczne i uszkodzenia mechaniczne. Nawet miejsca, w których parkujemy, mogą być jedną z wielu przyczyn – np. gdy jest to mokre podłoże, które może dotykać naszych progów i przyczyniać się do rdzewienia elementów.
Jak zabezpieczyć progi przed okresem jesienno-zimowym? Nie jest to wcale trudne i możemy to zrobić sami. Wystarczy odpowiedni preparat, który utworzy powłokę ochronną i zabezpieczy przed przenikaniem wody oraz soli, która jest sypana zimą. Uchroni to nasze progi także przed uszkodzeniami, jakie mogą powstać w wyniku uderzeń kamieni. Idealnie sprawdzi się preparat do zabezpieczania i konserwacji podwozia na bazie bitumiczno kauczukowej, jak marki MA PROFESSIONAL 20-A09 o symbolu AM-20-A09.
Co z hamulcami?
Przy okresie jesienno-zimowym żyjemy z myślą, że jeżdżąc wolniej niż porą letnią, nie potrzebujemy sprawdzania, jak wyglądają nasze hamulce i w jakim są stanie. Jest to duży błąd, gdyż właśnie wtedy są nam najbardziej potrzebne ze względu na zmieniające się warunki na drodze, których nigdy nie możemy być pewni. To właśnie wtedy potrzebujemy sprawnych hamulców, układów ABS, czy ESP. Po sprawdzeniu, czy wszystkie elementy są sprawne, możemy bezpiecznie poruszać się po drodze.
Bezpieczeństwo nasze, pasażerów oraz innych uczestników ruchu jest najważniejsze. Dlatego przygotujmy nasze auto odpowiedzialnie i nie dajmy zaskoczyć się zimie. Nie tylko zwracajmy uwagę na to, jak zadbać o auto w okresie jesienno-zimowym, ale również na to, co zwiększy nasze bezpieczeństwo.
Po brakujące produkty zapraszamy na naszą stronę narzedzia-online.pl lub platformę b2b.pgn.com.pl – znajdziesz na nich bogaty asortyment, w tym samochodowy oraz atrakcyjne oferty promocyjne.